sobota, 21 czerwca 2014

1830- bielizna/ 1830 underthings






Bielizna do sukni gryzetki w końcu doczekała się sfotografowania. :) Właściwie  to  zdjęcia były zrobione już wcześniej, ale w międzyczasie zepsuła mi się karta pamięci i trzeba było robić je jeszcze raz. 

Underthings for grisette's dress have been finally photographed.:) I had to photographed them twice because my memory card crashed and I lost all photos. 

Gorset zaczęłam robić półtorej roku ten, podczas Świąt Bożego Narodzenia i skończyłam dopiero w zeszłe wakacje.  Składa się z trzech warstw materiał i jest całkowicie szyty ręcznie. Usztywniłam bo sznurkiem i paroma plastikowymi fiszbinami. Ponieważ nie bardzo wiedziałam jak zrobić taką taki wzór sznurkiem najpierw naszyłam go na środkową warstwę, później przeszyłam jeszcze raz z pozostałym. 

I had started making corest during Christmas hollydays, year and half ago, and ended in last summer hollydays. It's corded and boned, has got three layers of fabric, and all is hand sewn. 
Tak wygląda środkowa warstwa z naszytym od spodu sznurkiem
Za inspirację posłużył mi ten gorset:
That was my inspiration:
Corset 1825-1835 V&A
Halka usztywniana sznurkiem była szyta na maszynie, nie mam tyle cierpliwości:)

Corded petticoat is machine sewn, I hadn't had enough patience to make it by hand. :)


Za inspirację do "wałka" posłużyło to zdjecie...

That photo was my bum pad's inspiration... 

Zupełnie nie wiem skąd mam to zdjęcie.
I have no idea where I found that photo.
... i karykatura, której teraz za nic nie mogę znaleść :) A tak wygląda mój wałek:

... and caricature, which I can't find now :) 
And my bum pad:



A tak całość prezentuje się na mnie :)

And how all layers look like on me :)



















I na koniec "podtrzymywacze rękawów" :)

At the end sleeve supports. 



Na pewno nie widać, ale nawet tło pasuje, mapa przedstawia Paryż w 1830 roku:) 

Even the background is matching. Map presents Paris in 1830.







Zdjecia jak zwykle robiła Hela :D

Photos, like always, taken by Hela :D



I na koniec moja ulubiona rycina z gryzetką :)

And at the end, my favorite print with grisette :)





14 komentarzy:

  1. Brak mi słów, ten komplecik jest po prostu wspaniały, te poduszki pod bufki są urocze! Bardzo Ci do twarzy w fryzurze z tamtych lat, już nie mogę doczekać się samej sukni - jestem pewna, że będziesz najpiękniejszą gryzetką w całej blogosferze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) bardzo lubię tę fryzurę, tylko trochę trzeba się z nią napracować :d

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Marylou naprawdę świetnie! Nie wiem czy miałabym cierpliwość wszywać aż tyle sznurka i to ręcznie :D Gorset leży doskonale (ostatnio zastanawiałam się czy sznurkowe gorsety tak potrafią bo mój chyba cierpi na niedostatek usztywnień i się marszczy, ale Twój...) :D Nie mogę się doczekać Twojej suknii, szczególnie, że pokochałam wielgachne rękawy. W najbliższym czasie zapowiada mi się szycie tylko takich: wyprawka 1820 i 1890. Poważnie zastanawiam się nad rozpoczęciem pospolitego ruszenia o nazwie: ,,Kochajmy koszmarne rękawy" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak, takie rękawy są genialne! Ja w swój gorset wyłożyłam, na szwach, oprócz sznurka, fiszbiny. To chyba dzieki temu tak dobrze sie uklada :) Robiąc ten gorset parę razy myślałam, że zwariuję, albo nigdy go nie skończę, tak mnie już denerwowało to ręczne wszywanie sznurka :d

      Usuń
  4. To niesamowite, jak bardzo pasuje Ci ta epoka! :O A to dopiero bielizna... Nie mogę się doczekać sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Love love love all of your 1830s underthings! You are so adorable in them! I especially love your hair do! Perfectly done! I can't wait to see what goes over the top of all this!!!
    Blessings!
    Gina

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale wyglądasz! Fryzura super Ci pasuje, a umiejętności szycia mogę tylko pozazdrościć! Bardzo historycznie wyszłaś. Gorset świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) czasami żałuję że nie mogę tak się czesać częściej.

      Usuń
  7. Pięknie, idealnie ci pasują te lata! :) Świetny gorset i "wspomagacze rękawowe" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Czasami ciężko wpaść na pomysł jak to to po polsku nazwać :d

      Usuń
  8. Bardzo fajny wpis. Będę zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń