sobota, 15 lutego 2014

Empire'owy czepek

Przepraszam bardzo za to, że dopiero teraz po odpisywałam na komentarze, winny temu bardzo męczący tydzień, po prostu po powrocie ze szkoły nawet nie chciało mi się siadać do komputera.


Jakiś czas temu, a dokładnie podczas przerwy świątecznej, stwierdziłam, że ponieważ zostało mi trochę batystu z sukni, nadszedł czas na sprawienie sobie porządnego, empirowego czepka. Czy porządny wyszedł, to mi się raczej nie wydaje, zabrakło mi trochę materiału na takie zdobienia jakie są na pierwowzorze, ale nar razie z braku czegoś lepszego chyba może być :)

Pierwowzory:
Met museum, Cap early 19th century
Właśnie takie zdobienia mi się marzyły:
Met muzeum, Cap late 1810's

A oto efekt:
(proszę, nie patrzcie na tą zupełnie nie historyczną bluzkę po szmizetką;) )


A na koniec, gdyby ktoś chciał, wykrój z którego zrobiłam czepek :
Niestety skaner popsuł się dawno, dawno temu
 i chyba nigdy nie doczeka się nowej lampy...

Ostrzeżenie: przed użyciem wykroju należy skonsultować się z własnym zdrowym rozsądkiem, bo mimo, że starałam się bardzo nie zrobić jakiegoś błędu przypadki chodzą po ludziach ;)

sobota, 8 lutego 2014

Plany na rok 2014.

Prawie połowa lutego, a ja dopiero o planach na ten rok. Ale cóż, jakoś tak wyszło ;)

1. Skończyć robe a la francaise  nr.1    
2. Skończyć robe a la francaise nr. 2
 
3. Strój na Rekonstrukcje, lata 1650-1660.
Nie mam jeszcze pojęcia jak on ma  wyglądać, wiem tylko, że muszę go zrobić do maja :)

4. Skończyć okropną, usztywnianą sznurkiem halkę. ;)

5. Strój paryskiej gryzetki około roku 1830.
Mniej więcej coś takiego:)
6 Płaszcz na wiosnę inspirowany męskimi z lat 30. XIX wieku.

7. Coś pracochłonnego na wakacje.

8. Inne rzeczy jakie mi w międzyczasie przyjdą do głowy. :)